Niskie libido u mężczyzn jest przyczyną kompleksów i blokady psychicznej. W końcu stereotypowy mężczyzna to ten, który nieustannie myśli o seksie i zdobywa kobietę – a jeśli do tego nie dąży, to wedle utartej opinii „coś jest z nim nie tak”. To bardzo krzywdzące i nieprawdziwe stwierdzenia, ponieważ spadek lub brak popędu seksualnego u mężczyzn to powszechny problem, który powodują nie tylko zaburzenia hormonalne, ale i czynniki zewnętrzne. Bardzo często wystarczy zmienić kilka nawyków, by cieszyć się udanym życiem seksualnym. Jak zwiększyć męskie libido?
Brak ochoty na seks u mężczyzn
U kobiety popęd seksualny rodzi się w głowie, natomiast u mężczyzny to kwestia bardziej fizyczna, niż psychiczna. Mężczyźni to wzrokowcy i intensywniej reagują na cielesne bodźce – odpowiada za to w dużej mierze jeden z hormonów płciowych, testosteron. W chwili podniecenia seksualnego większość energii w męskim organizmie skupia się na narządach płciowych, stąd żartobliwe określenie o utracie głowy. Nieregularny poziomu testosteronu wiąże się ze spadkiem libido, jednak nie jest ten sam problem, co zaburzenia erekcji lub impotencja (ponieważ te dolegliwości prowadzą do braku libido, a nie odwrotnie). Za brak ochoty na seks u mężczyzny w dużej mierze odpowiadają czynniki zewnętrzne! Najczęściej jest to długotrwały stres, wycieńczenie lub zmęczenie, obciążenie psychiczne związane z problemami w pracy, w związku lub w domu, kłopoty finansowe i niska samoocena. Popęd seksualny obniżają też używki – regularne spożywanie alkoholu i alkoholizm, palenie papierosów i zażywanie narkotyków negatywnie oddziałują na pracę całego organizmu, nie tylko narządów rozrodczych! Powodem bywają różnego rodzaju choroby, a także tzw. choroby cywilizacyjne – cukrzyca, choroby układu krążenia, nadwaga lub otyłość, anemia czy nieprawidłowe funkcjonowanie tarczycy. Nawet grypa i zwykłe przeziębienie czasowo obniżają popęd seksualny. Za brakiem ochoty na współżycie mogą stać poważniejsze sprawy i blokady psychiczne – zaczynając od traumatycznych przeżyć z dzieciństwa, przez zdradę, aż po lęk przed ciążą partnerki i konsekwencje związane z rodzicielstwem.
Jak zwiększyć libido?
Przede wszystkim warto pamiętać, że częstotliwość współżycia nie ma ścisłego związku z niskim lub wysokim libido. Nie istnieją żadne normy, które określają, ile razy trzeba uprawiać seks w tygodniu, by być w szczęśliwym związku – zdejmijcie więc z Waszych relacji tę presję. Aktywność seksualna to kwestia bardzo indywidualna i zależy od dopasowania w związku, poznania wzajemnych potrzeb i oczekiwań. Od ilości stosunków o wiele ważniejsza jest ich jakość, i na tym należy się skupić. Dlatego warto zacząć od małych rzeczy, które długofalowo przyczynią się do poprawy jakości życia, a w tym strefy seksualnej. Poziom libido wiąże się ze stylem życia, zatem dobrze zbilansowana dieta, regularna aktywność fizyczna, wysypianie się i dobre samopoczucie są tutaj kluczowymi elementami. Bardzo ważne są też relacje z partnerem – bliskość, zaufanie, intymność, dbanie o uczucia i wykazywanie zaangażowania wpływają na ogólne zadowolenie ze związku. Mężczyzna chętniej będzie się kochał z partnerką, która go w pełni akceptuje, niż z taką, która nieustannie wylewa na niego swoje żale i frustracje. Doraźnym pomysłem na zwiększanie libido, zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet, jest urozmaicanie życia seksualnego – wyjście z seksem poza sypialnię, zainwestowanie w zabawki erotyczne, wibrator czy seksowną bieliznę. Lekarze odradzają natomiast przyjmowanie na własną rękę różnego rodzaju „magicznych tabletek”, które są dostępne na rynku bez recepty. Jeśli leczenie farmakologiczne będzie konieczne w przypadku braku libido, powinno się odbywać wyłącznie po konsultacji z lekarzem.